2022-11-07 07:56  -  Jabłonianka Jabłonna Lacka

Milan silniejszy od Jabłonianki

Milan silniejszy od Jabłonianki

Już od samego początku spotkania podopieczni Rusłana Mielniczuka musieli gonić wynik. Niestety bramki strzelała tylko jedna drużyna  

W przedostatnim już swoim występie w V lidze mazowieckiej, beniaminek z Jabłonny Lackiej zmierzył się w meczu wyjazdowym z zespołem z Milanówka. Mający problemy kadrowe goście już po zaledwie kilkudziesięciu sekundach stracili pierwszego gola, kiedy to z piłką minął się występujący dzisiaj na pozycji bramkarza Mateusz Mularzuk, a zawodnik gospodarzy nie miał  żadnych problemów z umieszczeniem piłki w bramce. Kwadrans później po skutecznie wyegzekwowanym rzucie karnym miejscowi podwyższyli prowadzenie. Jabłonianie nie grali wcale źle, widać był walkę i zaangażowanie na boisku, również próbowali zagrozić bramce milanistów, ale najdogodniejszej okazji nie wykorzystał Piotrek Krysiński. Parę minut przed końcem pierwszej odsłony gospodarze wyprowadzili kontrę, po której po raz trzeci umieścili piłkę w naszej bramce. W drugich 45 minutach gra toczyła się przede wszystkim w środkowej strefie boiska, mieliśmy też swoje okazje, m.in. Jacka Toczyskiego, ale to znowu miejscowi w ostatniej minucie regulaminowanego czasu gry czwarty raz pokonali Mateusza, ustalając ostatecznie wynik spotkania na 4:0. Wynik  nie wygląda wprawdzie dobrze, ale biorąc pod uwagę to, że nasi piłkarze próbowali dziś walczyć i ambitnie starali się zmienić niekorzystny dla nas wynik, pozwala mieć nadzieję, że w ostatnim już jesiennym meczu  z okupującym dolne rejony ligowej tabeli Naprzodem Skórzec uda się naszej ekipie mocnym akcentem zakończyć rundę i powalczyć o jakąś zdobycz punktową. Spotkanie rozegrane zostanie w Jabłonnie Lackiej, 11 listopada o godz.13.     

 

Milan Milanówek – Jabłonianka 4:0 (3:0)  

Jabłonianka: Mularzuk, Rozbicki, Świnarski, Zdunek, Ołtarzewski, Cydejko (35’Kiełek), D.Toczyski, Zawadzki, Grądzki, J.Toczyski, Krysiński