Dublet Piotra Krysińskiego sprawił, że podopieczni Rusłana Mielniczuka wciąż liczą się w walce o awans
Po ostatniej domowej wpadce, zespół z Jabłonny Lackiej chciał znów zapunktować i zainkasować tak ważne dla nas trzy punkty. Mecz w Miastkowie Kościelnym znakomicie rozpoczął się dla naszej drużyny, która już w 8 minucie wyszła na prowadzenie, kiedy to Piotr Krysiński po odbiciu piłki przez bramkarza gospodarzy po strzale Patryka Wyrozębskiego, umieścił ją z bliskiej odległości w siatce. Dwadzieścia minut później ten sam zawodnik, strzelił drugiego gola i mogliśmy trochę odetchnąć. Gospodarze próbowali, ale na szczęście nasza obrona spisywała się bez zarzutu. Jeszcze w tej odsłonie mogliśmy podwyższyć prowadzenie, m.in kiedy Piotrek trafił w słupek, ale naszym akcjom brakowało postawienia przysłowiowej kropki nad ”i”. W drugiej połowie Jabłonianie spokojnie kontrolowali mecz i wyprowadzali groźne akcje. Niestety, żadna z nich nie zakończyła się zdobyciem trzeciej bramki i kiedy wydawało się, że odniesiemy dwubramkowe zwycięstwo, już w doliczonym czasie gry miejscowi strzelili jednak honorowego gola i ostatecznie wygraliśmy 2:1. Zwycięstwo cieszy, zwłaszcza, że sezon wkracza powoli w decydującą fazę i komplet punktów jest w kontekście walki o najwyższe cele dla naszego zespołu niezwykle istotny. Szansa na kolejną ligową wiktorię pojawi się 29 maja, kiedy to o godz.16 podejmiemy na własnym stadionie tegorocznego beniaminka, Sępa Żelechów.
Wilga Miastków Kościelny – Jabłonianka 1:2 (0:2)
Bramki: 8’,30’ Krysiński
Jabłonianka: Wrzosek, Arczewski (56’Koc), Buczyński, Ołtarzewski, Świnarski, Cydejko, D.Toczyski), Zawadzki, Wyrozębski, J.Toczyski, Krysiński
źródło: zyciesokolowa.pl
Rafał Świnarski
